Aug 14, 2011

wedding



To był naprawdę fajny dzień, pomimo trudu przygotowań i wielkiego stresu go poprzedzającego. Zrobiliśmy wszystko po swojemu, tak jak chcieliśmy. Ale najważniejsi byli ludzie, z którymi go spędziliśmy, bliskie nam osoby, bez których ten dzień nie byłby taki jakim go zapamiętamy. Dziękuję, że byliście z nami.

Obyło się bez pierwszego tańca, ale jest "nasza piosenka" :)

  Ken Boothe - Wedding Plate by G-Hot